Śmiem twierdzić, że środowisko Pro-choice, deklarujące się wszem i wobec za wyborem, tak naprawdę jest tylko i wyłącznie za wyborem aborcji.
Wartość życia jest wartością nadrzędną, to znaczy że nie można jej zestawiać z innymi wartościami i poddawać procesowi wyboru, na zasadzie ta czy tamta wartość. Życie jest bezcenne i możemy z niego zrezygnować tylko na zasadzie ofiary w imię miłości bliźniego, a więc życie za życie. Przyglądając się jednakże tym, którzy taki wybór dopuszczają, czyniąc wartość życia równorzędną, a nawet podrzędną, widzę wielkie zakłamanie osób Pro-choice. Bo cóż to znaczy być za wyborem jakimkolwiek nie tylko życia i śmierci, ale sposobu życia i dysponowania tym co daje nam świat? To znaczy nie tylko mieć samemu możliwość wyboru, ale i akceptować wybór dokonany przez innych. Obserwuję to środowisko i widzę, że uznawany jest tam tylko jeden wybór – wybór aborcji. Doświadczam nieustanie ataków z tej strony za to, że udzielam pomocy kobietom w ciąży, przez co ułatwiam dokonanie wyboru za życiem. Liczne świadectwa kobiet, które urodziły dziecko także mówią, że ich wybór był akceptowany przez środowisko Pro-choice tylko wtedy, kiedy był to wybór aborcji, a kiedy przechylał się on na szalę życia kobiety te były odtrącane przez tych, którzy wcześniej deklarowali im pomoc.
ks. Tomasz Kancelarczyk
Fundacja Małych Stópek