Dostaliśmy cynk…to znaczy poufną informację od Polaka, pracującego w opiece społecznej kraju, w którym przebywa pani Agata wraz z trójką dzieci. Informacja była krótka – jeżeli nie wrócą do Polski to na pewno odbiorą jej dzieci.
Jej mąż zaczął pić i mimo, że już nie mieszka z nimi, to i tak opieka nie odpuści. Według jego wiedzy to do odebrania tych dzieci niechybnie dojdzie, a są cały czas pod ich nadzorem. Obserwacja przez opiekę pani Agaty jest tak duża, że wyprowadzka będzie musiała odbyć się szybko i w tajemnicy. Polacy tam na miejscu zorganizują ich ,,przerzut” do kraju, a na naszej głowie jest zapewnienie im lokum na najbliższy rok do czasu stabilizacji.
Pani Agata nie ma do czego i do kogo wracać, dlatego zapewnienie jej pomocy jest konieczne. No chyba, że ktoś chce aby w jej mieszkaniu miał miejsce taki dramat jak na tym filmie https://www.facebook.com/Propolski.plSocialMedia/videos/422321378524822/UzpfSTEwMDAwMzIxNjM0NTk5MToyMDc4NDU4OTQyMjcxMjk3/ tylko razy trzy.
Raczej wątpię, że cudownie znajdą się wspaniałomyślni, którzy zaoferują mieszkanie dla nich i dlatego od razy organizuję zbiórkę pieniędzy na wynajęcie lokum. Plus/minus potrzeba 15 tysięcy złotych. Dla mnie osobiście jest to dużo pieniędzy, ale czy jest to dużo aby ich uratować? Tych którzy znają odpowiedź na to pytanie, proszę o wpłacenie dowolnej kwoty na konto fundacji oraz o sms na mój telefon 608752142 z info ile poszło (wskazane ale niekonieczne). Proszę w tytule przelewu wpisywać DAROWIZNA MIESZKANIE.
ks. Tomasz Kancelarczyk