Na Ukrainę mieliśmy zawieść 2 palety mleka w proszku, ale w ostatniej chwili okazało się, że możemy przytulić jeszcze jedną. Łącznie w naszym Sprinterze mieliśmy ponad dwa tysiące pudełek mleka.
Pozostałą przestrzeń samochodu wypełniliśmy pieluchami i chusteczkami. Wyraźnie obciążonym samochodem ciężko było mijać dziury na ukraińskich drogach. Zajechaliśmy tuż przed zmierzchem. Dzięki ciągle przybywającym paniom do pomocy, sprawnie i szybko dokonaliśmy rozładunku.
Nasze dary wypełniły salę kościelnej pomocy charytatywnej, w której były tylko worki z posortowaną odzieżą. Byłem dumny, że to dzięki nam mają teraz tak wiele nowych artykułów. Na drugi dzień zostałem zaproszony i poproszony o pomoc w rozdzielaniu naszych artykułów Ukrainkom, które wraz z małymi dziećmi przychodziły w to miejsce przez cały dzień. Niemalże na wszystkich twarzach tych kobiet było widać smutek, a na mojej zażenowanie, które wynikało z tego, że każdej z nich wręczałem tylko jedną paczkę mleka, dwie paczki pieluch i dwie paczuszki chusteczek.
Gdy spytałem się pani kierowniczki Caritas, dlaczego ja im daję tak mało, a przecież przywiozłem tak wiele, to usłyszałem odpowiedź, że to i tak nie wystarczy dla wszystkich. W tym momencie wiedziałem, że to nie ostatni nasz transport i już myślę o następnym, też mleka. Dlatego wybaczcie, że po raz kolejny proszę o darowiznę na ten cel. Kto może, niech pomoże wpłacając pieniądze na konto fundacji i wpisując w tytule przelewu DAROWIZNA MLEKO, a do mnie na mój tel. 608 752 142 info smsem ile poszło, co jest wskazane, ale niekonieczne.
Widziałem wielką wdzięczność tych smutnych kobiet za nasze tak niewiele i tym też byłem zażenowany.
ks. Tomasz Kancelarczyk
PS. Ukraińskie kobiety najczęściej przychodziły niosąc dzieci na rękach, ewentualnie prowadząc zdezelowany wózek. Wózki dla nich są cenowo nieosiągalne. Być może powtórzymy akcję „Bryka dla Smyka”, zrobimy zbiórkę wózków i je tam zawieziemy.
PSS. W oddzielnym poście podzielę się moimi refleksjami z ukraińskiego ślubu, bo przecież pojechałem tam na ślub, a te mleko i pieluchy to był nasz prezent dla Jarosława i Rusłany.
Fundacja Małych Stópek
ul. Świętego Ducha 9
70-205 Szczecin
Przelewy krajowe
nr konta: 13 2030 0045 1110 0000 0231 0120
Tytuł przelewu: DAROWIZNA MLEKO
Przelewy z zagranicy
SWIFT (BIC): PPABPLPK
IBAN: PL 13 2030 0045 1110 0000 0231 0120
BLIK, PayPal, wpłata Online
Przekaż Datek https://fundacjamalychstopek.pl/wspieram
„…każdy dzień jest dobry, by bronić życia”.
Zespół FMS
