„Proszę Księdza, ona to zrobi!”. Telefon od mojej dawnej parafianki, obecnie pielęgniarki w Norwegii, nieco mnie zaskoczył. Rozmowa nie zaczęła się od radosnego: „Co u

Wraz z piątkiem przybywamy do was z podsumowaniem naszych ostatnich działań! Wrzesień to dla wielu powroty i początki…dla nas to coś po środku, bo my

Trochę sportu nie zaszkodzi…ale dlaczego ten blok taki wysoki? Sportu nie uprawiam, więc raczej nie uciekam od pracy fizycznej, a nawet jej szukam. To taki

„Czasami najmniejsze stópki zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach” – napisali Klaudia i Przemek w przemiłym liście, który dołączyli do darów zebranych przez nich w

Dziękujemy Wam drodzy Darczyńcy za kolejne wsparcie, którego mogliśmy udzielić. Tym razem trafiło ono do tego oto małego marzyciela. Dobrego całego tygodnia!Każdy i w każdej