Zawsze, gdy trafia do nas jakaś historia z prośbą o pomoc, zastanawiam się czy jest ona warta naszego zaangażowania i polecenia jej Wam. W tej sprawie jest moja całkowita zgoda.
Otóż przez naszych wolontariuszy trafiła do nas kobieta mająca 5letnią córkę, która dopiero co urodziła kolejne dziecko. Historia taka jak wiele innych – zdradzona, pozostawiona, bez perspektyw, bez mieszkania, ale jak sama mówi, co jest ważne, że nie jest niewinna. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały, że odbiorą jej dzieci, ale udowodniła nam, że ma w sobie n tyle siły, aby mimo wszystko poradzić sobie.
Mówiła – „jeżeli dacie mi szansę, to będzie dobrze”. Tak też zrobiliśmy, najpierw opłacając pobyt w ośrodku pomocowym dla niej i jej dzieci za bagatela 3 800 zł. W tym czasie nie wiem jak, ale znalazła lokum za jedyne 600 zł z tym, jak widzicie na złączonych fotkach, lokum bez niczego, gdzie zamiast żyrandoli były żarówki na kablu. Naprawdę bardzo rzadko zdarza się kobieta w trudnej sytuacji, która ma tyle determinacji, że przekonuje mnie, znajduje mieszkanie i podejmuje chałupniczą pracę. Wobec tego nie mogę pozostać obojętny.
Postaramy się umeblować to mieszkanko, ale musimy zakupić wiele artykułów np. pralkę, lodówkę i to wszystko co jest potrzebne do kuchni, przede wszystkim kuchenkę gazową. Nie opłaca nam się targać kilkaset kilometrów do niej tego co mamy w magazynie, dlatego wolimy opłacić to na miejscu. Będzie też konieczne wynajęcie fachowców na miejscu do kilku technicznych spraw przede wszystkim w łazience, gdzie trzeba będzie wstawić muszlę klozetową i naprawić termę. Ściany chciała sama pomalować, ale na to nie pozwolimy, aby matka kilkumiesięcznego dziecka po cesarce, skakała po drabinie.
Całą operację wyceniam na 5 tysięcy zł. To chyba nie jest za dużo, jak na zapewnienie szczęśliwego bytu dla kobiety z dwojgiem dzieci. Kto może, niech pomoże wpłacając jakiekolwiek pieniądze na konto fundacji z tytułem DAROWIZNA LOKUM, a do mnie na mój tel. 608 752 142 smsem info ile poszło, co jest wskazane, ale niekonieczne.
Ksiądz Tomasz Kancelarczyk, ten od małych stópek
P.S. Te kilka tysięcy złotych to chyba niewiele, jak na danie życiowej szansy. Nie wybaczyłbym sobie, gdybym za kilka miesięcy był proszony o pomoc w odzyskaniu dzieci…
P.S.S. Zastanawiam się tylko, kim te dzieci zostaną w przyszłości. Mam nadzieję, że…
P.S.S.S. Zakup pralki z podłączeniem, opłacimy z naszej pralkowej puli.
Fundacja Małych Stópek
ul. Świętego Ducha 9
70-205 Szczecin
Przelewy krajowe
nr konta: 13 2030 0045 1110 0000 0231 0120
Tytuł przelewu: DAROWIZNA LOKUM
Przelewy z zagranicy
SWIFT (BIC): PPABPLPK
IBAN: PL 13 2030 0045 1110 0000 0231 0120
BLIK, PayPal, wpłata Online
Przekaż Datek https://fundacjamalychstopek.pl/wspieram
„…każdy dzień jest dobry, by bronić życia”.
Zespół FMS
